1. Strona główna
  2.  / 
  3. Blog
  4.  / 
  5. Tesla Semi, chińska konkurencja i wodorowe ciężarówki na wystawie IAA w Hanowerze
Tesla Semi, chińska konkurencja i wodorowe ciężarówki na wystawie IAA w Hanowerze

Tesla Semi, chińska konkurencja i wodorowe ciężarówki na wystawie IAA w Hanowerze

W pierwszej części naszego raportu z wystawy IAA omówiliśmy najważniejsze wydarzenia od europejskich producentów. Teraz czas na część drugą.

Oto ciągnik Tesla Semi na niemieckiej wystawie! Ale czekaj — co to za pojazdy obok niego, zadziwiająco podobne i z polskimi tablicami? To najnowsze klony Windrose z Chin! Ich pojemność baterii to 729 kWh w porównaniu do 500 lub 800 kWh Tesli, deklarowany zasięg to 940 km wobec 800 km Tesli, a ich aerodynamiczny współczynnik oporu jest niższy: 0,2755 w porównaniu do 0,35–0,36 Tesli. Według Windrose, 26-tonowa w pełni załadowana ciężarówka niedawno przejechała trasę 2253 km z zaledwie dwoma doładowaniami. Windrose przeprowadził już testy zarówno w Europie, jak i w USA — jak ci się to podoba, Elon Musk?


Elektryczny Tesla Semi (na zdjęciu głównym) pojawił się na IAA po raz pierwszy, a Chińczycy natychmiast pokazali jego kopię!

Tesla Semi (z lewej), Windrose (z prawej)

Prawie tak samo aerodynamiczny (współczynnik oporu 0,286) jest równie imponujący ciągnik Huanghe (znany w języku angielskim jako Yellow River). Jego układ napędowy jest oparty na wodorze, ale w przeciwieństwie do innych producentów, jest napędzany nie przez ogniwa paliwowe, ale przez pierwszy chiński wodorowy silnik spalinowy do ciężarówek — 14,56-litrową jednostkę Weichai o mocy 350 KM i momencie obrotowym 2700 Nm.


Pod kabiną „pociskowego” ciężarówki Yellow River HICEV znajduje się silnik wodorowy Weichai…

…a drzwi otwierają się jak w Tesli, pod prąd ruchu

Shandong Heavy Industry Group, do której należy Huanghe, a także znane marki takie jak Sitrak i Shacman (sprzedawany w Europie jako Shacmoto, aby uniknąć skojarzeń z MAN), zaprezentował również inne nowe ciężarówki. Sitrak przedstawił kolejny facelift modelu C9H, oferowany zarówno w wersji wodorowej (zasięg 1250 km), jak i elektrycznej baterii. Shacmoto wystawił napędzany wodorem X6000 FCV. Na wystawie znajdowały się również inne „wodorowo-chińskie” ciężarówki, w tym futurystyczny srebrny King Long i pojazdy od nieznanej wcześniej marki Wisdom Motor.


Sitrak otrzymuje kolejny restyling i wodorową wersję FCEV z butlami za kabiną

Shacmoto (Shacman)

King Long oferuje nie tylko autobusy, ale także wodorową „kosmiczną” ciężarówkę

Wodorowe ciężarówki Wisdom Motor

Ale co z elektrycznym Steyr eTopas 600? Marka jest austriacka, ale jej kabina jest identyczna z ciągnikiem JAC K7, tylko z inną atrapą chłodnicy! Jak się okazuje, to rasowy „elektryczno-chiński” truck, który renomowana fabryka Steyr postanowiła montować (lub częściowo montować) i promować, współpracując z chińskim „super partnerem” o trafnej nazwie SuperPartner.

Do niedawna Steyr produkował lekkie i średnie ciężarówki MAN, ale podczas pandemii MAN zakończył tu działalność i rozważał zamknięcie zakładu. Teraz przemianowana na Steyr Automotive fabryka produkuje na przykład śmieciarki. Seryjna produkcja pokazanego ciągnika — z elektrycznym napędem osi, bateriami LFP i zasięgiem 500 km — jest planowana na koniec 2025 roku, a DHL jest już identyfikowane jako potencjalny klient.


Austriacki Steyr eTopas 600 to nic innego jak „elektryczny Chińczyk” z kabiną JAC

Oda do wodoru

Ciężarówki napędzane wodorem, które według producentów mają w końcu zastąpić pojazdy elektryczne na baterie, są jak kot Schrödingera: nieobecne na drogach… ale obfite na wystawach!


Hyundai Xcient

Europejski pionier tego ruchu, Hyundai, zakończył w 2022 roku swój projekt wdrażania wodorowych ciężarówek Xcient w Szwajcarii z powodu wysokich kosztów paliwa, przenosząc swoje eksperymenty do USA. Niemniej jednak, napędzany wodorem Xcient przystosowany do transportu wymiennych nadwozi BDF został wystawiony na stoisku specjalisty Mercedesa — Paula.


Paul PH2P oparty na lekkiej ciężarówce Mercedes Atego

Podobna sytuacja dotyczy wodorowych ciężarówek Mercedesa. Sam Daimler nie inwestuje jeszcze mocno w nie: obecne prototypy są oparte na ciężarówkach Actros sprzed faceliftu, a produkcja jest planowana na 2027 rok lub później. Jednak Paul zaprezentował model PH2P oparty na lekkiej ciężarówce Mercedes Atego — wyposażonej w ogniwa paliwowe Toyoty, silnik elektryczny Voith i zbiorniki wodoru umożliwiające zasięg jazdy do 300 km.


IVECO rozwiodło się z partnerem Nikola, ale pokazało znajomy wodorowy model wspólnego opracowania. Po lewej model bez kabiny: za nim widać butle

IVECO rozstało się z elektrowodorowym startupem Nikola, pomimo ceremonialnego otwarcia wspólnego zakładu produkcyjnego w Turynie kilka lat temu. Nikola, podobnie jak Hyundai, skupia się teraz na Ameryce, ale sam ciągnik pozostał u Włochów, przemianowany na łamiącą język nazwę IVECO S-eWay C9 H2 Series Hybrid Concept. Co ciekawe, IVECO ledwo wspomina o tym modelu w komunikatach prasowych…

Chociaż Renault Trucks nie uczestniczyło w wystawie, inny francuski startup, Hylico, zaprezentował wodorową ciężarówkę opartą na modelu Renault T, ponownie wykorzystujący ogniwa paliwowe Toyoty.

Przedstawiciele MAN wcześniej przyznali podczas prezentacji, że nie widzą przyszłości w wodorze, ale teraz ogłosili plany wyprodukowania 200 prototypów do 2025 roku do testów klientów. Jednak nie są one przeznaczone dla dalekobieżnych ciągników, ale raczej dla pojazdów trzyosiowych zaprojektowanych do transportu materiałów budowlanych lub drewna — obszary, gdzie stacje tankowania wodoru są wygodnie dostępne.


Quantron

A co z niemieckim Quantron, który dwa lata temu, na IAA 2022, ogłosił zamiary produkowania swoich modeli opartych na ciągnikach MAN TGX — elektrycznych, napędzanych wodorem i zmodernizowanych wersji? Najwyraźniej coś poszło nie tak, ponieważ Quantron nie uczestniczył w obecnej wystawie.


Wodorowy FEScell oparty na MAN

Zamiast tego pojawił się nowy startup ze Zwickau, dawnego wschodnio-niemieckiego miasta znanego z produkcji malutkich Trabantów. Ciężarówka nazywa się FEScell 180/280/220, również śmiało oznaczona jako Erfolgsmobil — „Pojazd Sukcesu”. Zbudowana na podwoziu 18-tonowej dostawczej ciężarówki MAN TGM, wyposażona jest w 33-litrowy zbiornik wodoru, chińskie ogniwa paliwowe Toyota Tsusho Nexty Electronics, silnik elektryczny i skromną 57 kWh baterię trakcyjną (oba dostarczone przez niemiecką firmę FRAMO). Testy wskazują, że zużycie wodoru na autostradzie waha się od 6,6 do 7 kg na 100 km, zapewniając całkowity zasięg jazdy 470–500 km, z dodatkowymi 30 km z baterii. „A teraz, panie i panowie, z tym wszystkim na pokładzie, spróbujemy wystartować.” Czy te wodorowe projekty rzeczywiście się powiodą?


To nie jest krzyżówka samochodu pancernego ze śmieciarką, ale koncept (oczywiście wodorowy!) od chińskiej firmy Kaiyun, która projektuje kanciaste transporty ładunków

Chińska firma Kaiyun projektuje kanciaste transporty ładunków

Zdjęcia: Alexander Tsypin | firmy produkcyjne | Milan Olshansky | organizatorzy

To jest tłumaczenie. Możesz przeczytać oryginalny artykuł tutaj: Tesla Semi, «китайцы» и водородные грузовики на выставке IAA в Ганновере

Zastosuj
Proszę wpisać swój adres e-mail w polu poniżej i kliknąć „Subskrybuj”
Zapisz się i otrzymaj pełne instrukcje dotyczące uzyskania i korzystania z międzynarodowego prawa jazdy, a także porady dla kierowców za granicą